Owoce dzikiej róży – leczniczy składnik jesiennej herbaty
Początek roku szkolnego, ale też zapadający wcześniej zmrok to jasne sygnały – nadchodzi jesień. To czas kiedy można cieszyć się długimi wieczorami przy dobrej herbacie. Najlepiej wybrać taką, która nie tylko rozgrzeje i poprawi humor, ale także przyczyni się do poprawy tak ważnej jesienią odporności. Dlatego jesienią warto sięgać po herbaciane mieszanki z dodatkiem owoców. Jednym z najwartościowszych składników owocowych herbat jest owoc dzikiej róży.
Napar z dzikiej róży był stosowany w medycynie ludowej Słowian od zarania dziejów. Leczono nim przeziębienia a także choroby serca i dolegliwości stawów. Wierzono także że wzmacnia organizm. Obecnie właściwości lecznicze owoców dzikie róży potwierdza nauka. Okazało się, że zawierają one 40 razy więcej witaminy C niż cytrusy! W dodatku zawierają także sporo żelaza ( łatwo przyswajalnego ze względu na obecność witaminy C).Są też wartościowym źródłem karotenoidów, flawonoidów, kwasów organicznych, garbników oraz pektyn. Flawonoidy udrażniają ściany naczyń krwionośnych i niwelują stany zapalne, dlatego owoce dzikiej róży rzeczywiście mają korzystny wpływ na układ sercowo – naczyniowy. Garbniki i pektyny pomagają natomiast w chorobach układu pokarmowego.
Wiadomo także dlaczego owoce dzikiej róży są pomocne w leczeniu zapalenia stawów. Naukowcy odkryli w nich kilka lat temu nową substancję, którą nazwali galaktolipidem. Galakolipid hamuje procesy zapalne w stawach ponieważ ogranicza napływ leukocytów. Stwierdzono, że działanie przeciwzapalne owoców dzikiej róży jest porównywalne z działaniem niesteroidowych leków przeciwzapalnych!
Owoce dzikie róży znajdziecie w naszej herbacianej kompozycji RASPBERRY & ROSEHIP, która w dodatku jest teraz w cenie promocyjnej.
Powiązane wpisy
- ← Owsianka z suszem owocowym Basilur Caribbean Cocktail
- Gratka dla miłośników dobrej herbaty i książek →